Dowiedziałam się dzisiaj o ciekawym projekcie realizowanym w Poznaniu i chciałabym się z Wami podzielić tą informacją. Ponieważ jest to miasto, w którym obecnie mieszkam i studiuję, cieszy mnie wykazywana przez nie inicjatywa i myślę, że zainteresuje ona szczególnie nas - książkowych moli :)
"Miejski Regał Książkowy" to projekt nagrodzony w konkursie Centrum Warte Poznania. Zakłada on istnienie czterech zlokalizowanych w różnych miejscach Poznania (w pobliżu CK Zamek, Biblioteki Raczyńskich, Teatru Polskiego i Galerii Miejskiej Arsenał) specjalnie przygotowanych i zapełnionych książkami regałów, przy których to będzie można bezpłatnie dokonać wymiany książek.
Rozumiem to w ten sposób, iż przychodzę ze swoją książką i wymieniam ją na inną. Tak można między innymi wnioskować z informacji zamieszczonych tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,12479383,W_Poznaniu_inauguracja_projektu_Miejski_Regal_Ksiazkowy.html
bądź też tu:
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/1537393,poznan-na-ulicach-stana-regaly-z-ksiazkami,id,t.html#567614787a32f007,1,3,5
Jednakże portal www.mmpoznan.pl przedstawia zgoła inny charakter całej akcji wskazując, iż dostępne na regałach książki będzie można wypożyczać (jak w normalnej bibliotece), po czym należy je zwrócić. Link do strony, z której pochodzą te informacje znajdziecie tutaj:
http://www.mmpoznan.pl/425573/2012/9/13/miejski-regal-ksiazkowy-czyli-bierz-ksiazke-z-ulicy-i-czytaj?category=news
Troszkę dziwi mnie ta sprzeczność i zastanawiam się, co jest prawdą. Mam nadzieję, iż racja nie stoi po stronie www.mmpoznan.pl, gdyż taka akcja nie miałaby zgoła większego sensu. Przynajmniej w moim mniemaniu. Od wypożyczania książek są biblioteki, a tutaj nie byłoby np. żadnej gwarancji, że dana osoba książkę zwróci, a nie pokusi się o jej przywłaszczenie. Nie podważam tutaj oczywiście wiary w ludzką uczciwość, ale nie ma co się czarować, że takie osoby się nie znajdą.
Mimo wszystko jestem zaintrygowana pomysłem i na pewno, gdy tylko regały się pojawią sprawdzę, jak to naprawdę działa :) Czy ktoś z Was również jest może z Poznania i planuje się tam wybrać? :)
P.S. Na zdjęciach od góry patrząc możecie podziwiać poznański Teatr Polski oraz CK Zamek
"Miejski Regał Książkowy" to projekt nagrodzony w konkursie Centrum Warte Poznania. Zakłada on istnienie czterech zlokalizowanych w różnych miejscach Poznania (w pobliżu CK Zamek, Biblioteki Raczyńskich, Teatru Polskiego i Galerii Miejskiej Arsenał) specjalnie przygotowanych i zapełnionych książkami regałów, przy których to będzie można bezpłatnie dokonać wymiany książek.
Rozumiem to w ten sposób, iż przychodzę ze swoją książką i wymieniam ją na inną. Tak można między innymi wnioskować z informacji zamieszczonych tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,12479383,W_Poznaniu_inauguracja_projektu_Miejski_Regal_Ksiazkowy.html
bądź też tu:
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/1537393,poznan-na-ulicach-stana-regaly-z-ksiazkami,id,t.html#567614787a32f007,1,3,5
Jednakże portal www.mmpoznan.pl przedstawia zgoła inny charakter całej akcji wskazując, iż dostępne na regałach książki będzie można wypożyczać (jak w normalnej bibliotece), po czym należy je zwrócić. Link do strony, z której pochodzą te informacje znajdziecie tutaj:
http://www.mmpoznan.pl/425573/2012/9/13/miejski-regal-ksiazkowy-czyli-bierz-ksiazke-z-ulicy-i-czytaj?category=news
Troszkę dziwi mnie ta sprzeczność i zastanawiam się, co jest prawdą. Mam nadzieję, iż racja nie stoi po stronie www.mmpoznan.pl, gdyż taka akcja nie miałaby zgoła większego sensu. Przynajmniej w moim mniemaniu. Od wypożyczania książek są biblioteki, a tutaj nie byłoby np. żadnej gwarancji, że dana osoba książkę zwróci, a nie pokusi się o jej przywłaszczenie. Nie podważam tutaj oczywiście wiary w ludzką uczciwość, ale nie ma co się czarować, że takie osoby się nie znajdą.
Mimo wszystko jestem zaintrygowana pomysłem i na pewno, gdy tylko regały się pojawią sprawdzę, jak to naprawdę działa :) Czy ktoś z Was również jest może z Poznania i planuje się tam wybrać? :)
P.S. Na zdjęciach od góry patrząc możecie podziwiać poznański Teatr Polski oraz CK Zamek
Fajna inicjatywa, ja do Poznania mam 80 km;) Przypominam o konkursie u mnie : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
OdpowiedzUsuńJeśli akcja będzie polegała na wymianie książek (czyli opcji pierwszej) to pomysł jest świetny. Do Poznania mam trochę daleko, ale muszę poszukać takich inicjatyw w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńPoznań próbuję swoją drogą zwiedzić od paru lat ;)
Ciekawy pomysł z tą wymianą, jeśli akurat o to by chodziło. Jednak niestety ja nie mogłabym z tego skorzystać, mam za daleko (ok 260 km), ale może w moich okolicach znajdę podobne akcje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Daj znać, kiedy te regały ruszą, zaczęłam się zastanawiać, która opcja rzeczywiście weźmie górę. Masz rację, ta pierwsza wygląda o wiele bardziej obiecująco.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie jest w Poznaniu, nigdy nie byłam ale coraz częściej się przekonują, że warto.
Na pewno dam znać , jak tylko dowiem się o co z tą akcją tak naprawdę biega :D A jeśli chodzi o Poznań, to zapraszam do zwiedzania :) Może jeszcze nie teraz, bo przebudowują akurat główny węzeł komunikacyjny, jakim jest rondo Kaponiera i jest trochę zamieszania z tego powodu, ale później to już będzie cud miód mam nadzieję i bez problemu będzie sobie można po mieście podróżować :)
OdpowiedzUsuń