Dla zainteresowanych - jestem, żyję i póki co nie opuściłam Was jeszcze na dobre :)
Żeby się na nowo rozkręcić będzie trochę krótkich notek.
(Dobrze, że umiejętność pisania nie zanika. Oczywiście w aspekcie sklecania ze sobą liter, bo już z uchwytnością sensu bywa różnie :P)
Co mi się "czytnęło" i przez co mi się nie "przebrnęło" w ostatnim czasie?
J.K. Rowling, Suzanne Collins, Zadie Smith, John Green, Walter Moers, Sarita Mandanna, Mitch Albom.
Ktoś się pokusi o zgadywanie tytułów? ;)
Żeby się na nowo rozkręcić będzie trochę krótkich notek.
(Dobrze, że umiejętność pisania nie zanika. Oczywiście w aspekcie sklecania ze sobą liter, bo już z uchwytnością sensu bywa różnie :P)
Co mi się "czytnęło" i przez co mi się nie "przebrnęło" w ostatnim czasie?
J.K. Rowling, Suzanne Collins, Zadie Smith, John Green, Walter Moers, Sarita Mandanna, Mitch Albom.
Ktoś się pokusi o zgadywanie tytułów? ;)
Rowling pewnie coś z cyklu o Cormoranie albo Wybór ;) Zadie Smith czytałam kiedyś "Białe zęby" Collins któryś tom "Zbuntowanej" ;) Reszty nie znam ;)
OdpowiedzUsuńRowling - mam nadzieję, że to cykl z Cormoranem. Collins - to prawie na pewno któraś z części trylogii, czyżby "Kosogłos"? Smith - stawiałabym na "Londyn NW". Green - ja ostatnio przeczytałam "Gwiazd naszych wina", ale Ty mogłaś sięgnąć po "Papierowe miasta". Moers - "Labirynt śniących książek". Mandanna - oczywiście "Tygrysie wzgórza" i Albom - strzelę, że to może "Zaklinacz czasu".
OdpowiedzUsuńŚwietnie się bawiłam :) Czy w cokolwiek trafiłam?