"Marika" Krzysztof Kotowski

Tytuł: "Marika"
Autor: Krzysztof Kotowski
Liczba stron: 248
Wydawnictwo: Świat Książki
Okładka: miękka

Wymiary: 13,0x20,0

"Kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy w miejscu ukrytym głęboko w puszczy bez śladu znikają ludzie. Opowieści o tych wypadkach nie tylko przerażają okolicznych mieszkańców, ale także podejrzanie wzmagają aktywność grupy byłych, dawno "uśpionych" agentów KGB. Rozpoczyna się cichy, bezlitosny i krwawy pojedynek między nimi, a polskimi służbami specjalnymi o dostęp do przerażającej tajemnicy sprzed wielu lat… " [Cat Book]

Kolejny zakup za grosze. 3 zł i książka była moja wraz z dodatkowym prezentem. Udana inwestycja. Pisałam już jednak wcześniej, że kryminały, to nie do końca jest to, co chomiki lubią najbardziej. Nigdy też chyba nie czytałam takiego, który wydałby mi się - dość realny, że tak to ujmę - żeby móc powiedzieć, że jest świetny. Było za to całkiem sporo "poczytnych" jak te autorstwa Cobena, czy Browna. Pominę Panią Christie, gdyż jeszcze wszystko przede mną.

Wracając do "Mariki". Czasu z nią nie straciłam, ponieważ czytanie szło mi sprawnie. Czy jednak dużo bym straciła, gdybym odpuściła sobie lekturę? Nie sądzę. Historia jest trochę przegadana. Dużo retrospekcji przez co czasem ciężko złapać wątek i połapać się w tych wszystkich imionach i nazwiskach. Może po części dlatego, że nie była to premiera przygód Kołynina, czy Ultry. Poza tym "las zjadający ludzi za grzechy"? Brzmi co najmniej niewiarygodnie, ale uwierzcie mi, rozwiązanie tej zagadki wcale bardziej wiarygodne nie jest. Być może w tym też tkwi słaby punkt tej historii? Poza tym, że pod koniec akcja nabiera jak dla mnie trochę zbyt dużego tempa i czytelnik nagle ni z tego, ni z owego zostaje zbombardowany informacjami i wyjaśnieniami. Troszkę za mało w tym wszystkim tajemnicy i tropów, którymi można by podążać podczas lektury. Przynajmniej w moim odczuciu. Trzeba jednak oddać autorowi, że potrafi sprawnie opowiadać i zaciekawić czytelnika. Co jednak nie oznacza, że od razu będzie go miał po swojej stronie. Mankamenty robią swoje. Polecam wielbicielom kryminałów, reszcie niekoniecznie musi się ta książka spodobać.

Komentarze

  1. Ostatnio (wczoraj ;)) robiłam zamówienie w internetowym sklepie i zastanawiałam się nad tą książką. Też kosztowała jakieś 3 czy 5 zł., ale ostatecznie jej nie wzięłam i widzę, że nie straciłam na tym ;) Co prawda jak z tych, co uwielbiają kryminały, ale opis jakoś mnie nie zachęcił

    OdpowiedzUsuń
  2. No no, brzmi interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co kto lubi :) Książka nie jest zła, ale szału też nie robi moim zdaniem :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie kryminał również nie jest ulubionym gatunkiem. Dodatkowo ciężko przy nim trafić na książkę bez żadnych zastrzeżeń ;) Z tej pozycji nie skorzystam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz