Tytuł: "Pani Jeziora"
Autor: Andrzej Sapkowski
Liczba stron: 520
Wydawnictwo: superNOWA
Okładka: miękka
Wymiary: 12,0x19,5
Tom VII
"Piąty i ostatni już tom sagi o wiedźminie Geralcie, pięknej czarodziejce Yennefer i Cirilli - dziecku przeznaczenia. Jaki los czeka wiedźmina? Czy dane mu będzie połączyć się z miłością jego życia? Czy ziści się złowieszcza przepowiednia i czy przetrwa świat ogarnięty morderczą wojną? Świat elfów, ludzi i krasnoludów...
Autor: Andrzej Sapkowski
Liczba stron: 520
Wydawnictwo: superNOWA
Okładka: miękka
Wymiary: 12,0x19,5
Tom VII
"Piąty i ostatni już tom sagi o wiedźminie Geralcie, pięknej czarodziejce Yennefer i Cirilli - dziecku przeznaczenia. Jaki los czeka wiedźmina? Czy dane mu będzie połączyć się z miłością jego życia? Czy ziści się złowieszcza przepowiednia i czy przetrwa świat ogarnięty morderczą wojną? Świat elfów, ludzi i krasnoludów...
Ciri wpatruje się w wypukły relief przedstawiający ogromnego węża. Gad, zwinąwszy się w kształt ósemki, wgryzł się zębiskami we własny ogon. To pradawny wąż Uroboros, symbolizujący nieskończoność i sam będący nieskończonością. Ten symbol przypomina, że w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Każde odejście jest zarazem powrotem." [superNOWA]
Coś się kończy i coś się zaczyna. My jednak żegnamy się z naszymi bohaterami i muszę powiedzieć, że czuję niedosyt. Kilkaset stron jesteśmy trzymani w niepewności i raczeni np. jakże szczegółową relacją z pola bitwy, po to by zakończyć swoją przygodę zaledwie w ciągu sekundy na kilku ostatnich stronach. To już? To tyle? Tak po prostu? Jakoś tak za szybko, zbyt nagle, niczym urwane w połowie zdanie. Nie miałyście/mieliście takiego wrażenia?
Nie mniej jednak historia uwodzi i to bez dwóch zdań. Ten świat, mimo iż targany wojnami i zamieszkały przez wszelkiej maści potwory czaruje, niemalże w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bardzo miło będę wspominała moją podróż tam, a przyjaźnie zawarte z bohaterami na pewno przetrwają próbę czasu. A do lektury zapraszam wszystkich żądnych przygód poszukiwaczy :)
P.S. Dawno nie zaglądałam na wirtualne karty swej Kroniki, ale to głównie dlatego, że bez reszty pochłonęło mnie tworzenie tych bardziej namacalnych stronic, które już niedługo mam zamiar obronić. Trzymajcie kciuki! Być może kolejny wpis machnie już dla Was nie kto inny, jak sam magister Chomik ;)
P.S. Dawno nie zaglądałam na wirtualne karty swej Kroniki, ale to głównie dlatego, że bez reszty pochłonęło mnie tworzenie tych bardziej namacalnych stronic, które już niedługo mam zamiar obronić. Trzymajcie kciuki! Być może kolejny wpis machnie już dla Was nie kto inny, jak sam magister Chomik ;)
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania:
Koniecznie muszę przeczytać Sagę o Wiedźminie!
OdpowiedzUsuńCzytaj! :)
UsuńJa przez ta ostatnią część cyklu nie przebrnęłam, jakaś taka dziwna była, nie wiedziałam o co chodzi, i w końcu się zniechęciłam :/
OdpowiedzUsuńTrzymam kciukasy za Twoją obroną, a trzymaj swoje za moją, bo to już 2 lipca (wypadałoby się przygotować, ale już jestem strasznie zmęczona nauką...)
Mnie też troszkę męczyła, miałam wrażenie, że tak jakby za mało w niej było głównych bohaterów. No może poza Ciri, bo jej wątek był dość rozwinięty, ale gdzie Geralt? Jaskier? I Yennefer? Autor tak jakby się od nich oddalił i zostawił w tle. Takie miałam wrażenie, zwłaszcza podczas zakończenia, gdy wszystko potoczyło się tak szybko, że aż nie wiem jak i kiedy. Ale mimo wszystko nie żałuję, że dobrnęłam do końca i namawiam Cię do kolejnego podejścia ;)
UsuńBronisz się 2 lipca? Wyobraź sobie, że ja 3 :P Oczywiście będę trzymała kciuki i tak samo jak Ty mam dość nauki, a tu 50 zagadnień i jeszcze kolejna lektura moich magisterskich wypocin mnie czeka, ale pocieszam się, że już niedługo i będę miała wakacje ;)
Obrona to ponoć najprzyjemniejszy egzamin, mam nadzieję, że tak też będzie w naszym przypadku :)
UsuńMam nadzieję, że to się nie skończyło tak jak się skończyło, a Sapkowski wyda kiedyś kolejny tom...
OdpowiedzUsuńBędę trzymała kciuki! Mam nadzieję, że następnego posta napisze magister Chomik :)
Pozdrawiam
Zdecydowanie, kolejny tom byłby jak najbardziej na miejscu ;) I nie dziękuję, żeby nie zapeszać :P
UsuńNie czytałam nic Sapkowskiego, może kiedyś.
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy :)
UsuńDziękuję za podesłanie linka do recenzji :)
OdpowiedzUsuńMelduję, że została ona dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę" :)
I cóż mi pozostało? Pozdrowić i uciekać :)
Miłośniczka Książek
aaa i coś jeszcze!
pod recenzją wyzwania powinien widnieć wpis, że bierze ona udział w tym wyzwaniu, który z kolei powinien linkować do strony głównej tegoż wyzwania, czyli w wypadku "Czytam Fantastykę" będzie to: http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/p/blog-page_15.html
nie musisz wstawiać całego baneru, ale jeśli już tak robisz, to też powinien linkować do strony wyzwania :)
Wpis jest - zawsze wstawiam pod postem baner wyzwania, w ramach którego dana książka została przeczytana, ale podlinkować go niestety nie umiem :( Podlinkowany baner znajduje się za to na bocznym pasku bloga w kategorii "wyzwania" ;)
UsuńZupełnie jakby autor miał już dość swoich bohaterów, prawda? Na spotkaniu autorskim zarzekał się, że na pewno tak to miało się skończyć, a opowiadanie nie jest alternatywną wersją zakończenia. Przy okazji polecam tomik opowiadań: "Coś się kończy coś się zaczyna".
OdpowiedzUsuńTrafnie to ujęłaś i aż się wierzyć nie chce, że to już koniec. Ooo, widzę że przypadkiem zacytowałam inne dzieło Sapkowskiego. Koniecznie muszę się z nim zapoznać :)
UsuńCzytałam, podobało mi się, ale nie tak jak inne tomy
OdpowiedzUsuń"Pani Jeziora" również nie jest moim ulubionym tomem
UsuńJeszcze nie miałam okazji zetknąć się z Sapkowskim, ale mam taki zamiar. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam, warto sobie samemu wyrobić opinię na temat twórczości Sapkowskiego :)
UsuńSapkowski.. hm.. sama nie wiem co mam o nim myśleć. Średnio lubię jego styl, ale z drugiej strony facet ma łeb! :D
OdpowiedzUsuńTo fakt, Sapkowski pisze dość specyficznie i na początku trudno było mi złapać odpowiedni "rytm" podczas czytania, jeśli wiesz co mam na myśli, ale później już wsiąknęłam na dobre :)
UsuńCzytałem tylko "Krew elfów" i tak mi się spodobała, ż chcę sięgnąć po kolejne tomy, ale nie mam czasu :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://literackie-podroze.blogspot.com/
Najlepiej czytać chronologicznie, bo tylko wtedy połapiesz się w fabule :)
UsuńDrogi Chomiku, wiem że miałeś teraz obronę (czekam z gratulacjami na newsy), ale mam zapytanie o wyzwanie... czy ona dalej będzie działać, bo pakuję się powoli na urlop? :P
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie! :) Dzisiaj pojawi się post podsumowujący czerwiec. Ostatnio miałam małe problemy techniczne i nie mogłam dodawać postów, stąd to chwilowe milczenie, ale już powracam :D
Usuń