Tytuł: "Alchemik. Sekrety Nieśmiertelnego Nicolasa Flamela"
Autor: Michael Scott
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Okładka: twarda
Wymiary: 14,0x20,5
"JEGO SEKRET MOŻE SPOWODOWAĆ ZAGŁADĘ ŚWIATA.
Autor: Michael Scott
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Okładka: twarda
Wymiary: 14,0x20,5
"JEGO SEKRET MOŻE SPOWODOWAĆ ZAGŁADĘ ŚWIATA.
PRAWDA:
Nicholas Flamel urodził się 28 września 1330 roku w Paryżu. Dziś, niemal siedemset lat później, uważany jest za największego alchemika wszech czasów. Podejrzewa się, iż odkrył tajemnicę wiecznego życia. Według kronik zmarł w 1418. Lecz jego grób jest pusty.
LEGENDA:
Nicholas Flamel żyje. Żyje od setek lat, ponieważ wynalazł eliksir młodości. Sekret wiecznego żywota kryje się w Księdze Maga Abrahama której chroni. To najpotężniejszy grymuar - magiczna księga - jaki kiedykolwiek istniał. W niepowołanych rękach może doprowadzić do zagłady świata.
Do tego właśnie dąży doktor John Dee, kradnąc księgę. Ludzkość nie będzie sobie z niczego zdawać sprawy, póki nie zrobi się za późno. Zgodnie z przepowiednią Sophie i Josh Newmanowie są jedynymi osobami, które mają w sobie dość mocy, by temu zapobiec.
Bywa, że legendy okazują się prawdą.
A Sophie i Josh Newmanowie wkroczą w sam środek największej legendy wszech czasów.
W zadziwiającej podróży przez Amerykę bohaterowie odkrywają na nowo kraj, gdzie starożytna magia egzystuje w realiach XXI wieku. Ścigani przez nieśmiertelnych prześladowców i mityczne stwory, Sophie i Josh są jedyną nadzieją ludzkości." [Nasza Księgarnia]
Nudy na pudy i tyle w temacie. Zapowiadało się super, ale nic z tego nie wyszło. Nawet jakoś nie mam ochoty dowiedzieć się, co się stało dalej z naszymi bohaterami. Zmęczyła mnie ta książka. Wiem, że dla młodzieży, ale jak na mój gust zbyt prosta, oczywista i banalna. Można powiedzieć, że się czepiam albo miałam po prostu gorszy dzień, gdy wpadła mi w łapki, ale jestem na nie. Wcisnęłam czerwony guzik i daleko mi do zielonego "tak". Bohaterowie jacyś tacy mdli, tendencyjni i do bólu przewidywalni. Trudno ich polubić, bo w swoim zachowaniu są aż nierealni. Do tego jeszcze to mitologiczne pomieszanie z poplątaniem, które za nic ze sobą nie współgra.
Fabuła jest wykładana nam wręcz łopatologicznie. Zero miejsca na domysły, zaintrygowanie czytelnika, jakiekolwiek zaskoczenie. To, to, to, a później to, bo jest tak i tak. Nie kupuję takiej historii, zwłaszcza tak słabo osadzonej, bo wszystko jest jakieś takie chwiejne i ledwo zarysowane. Od połowy książkę już tylko kartkowałam. Ach, co dużo pisać, szkoda pióra, jak i czasu na czytanie.
Nudy na pudy i tyle w temacie. Zapowiadało się super, ale nic z tego nie wyszło. Nawet jakoś nie mam ochoty dowiedzieć się, co się stało dalej z naszymi bohaterami. Zmęczyła mnie ta książka. Wiem, że dla młodzieży, ale jak na mój gust zbyt prosta, oczywista i banalna. Można powiedzieć, że się czepiam albo miałam po prostu gorszy dzień, gdy wpadła mi w łapki, ale jestem na nie. Wcisnęłam czerwony guzik i daleko mi do zielonego "tak". Bohaterowie jacyś tacy mdli, tendencyjni i do bólu przewidywalni. Trudno ich polubić, bo w swoim zachowaniu są aż nierealni. Do tego jeszcze to mitologiczne pomieszanie z poplątaniem, które za nic ze sobą nie współgra.
Fabuła jest wykładana nam wręcz łopatologicznie. Zero miejsca na domysły, zaintrygowanie czytelnika, jakiekolwiek zaskoczenie. To, to, to, a później to, bo jest tak i tak. Nie kupuję takiej historii, zwłaszcza tak słabo osadzonej, bo wszystko jest jakieś takie chwiejne i ledwo zarysowane. Od połowy książkę już tylko kartkowałam. Ach, co dużo pisać, szkoda pióra, jak i czasu na czytanie.
Książka przeczytana w ramach wyzwania:
szkoda, że taka słaba, w takim razie omijam z daleka :D pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, nie zawsze ładna okładka i ciekawie zapowiadająca się fabuła są gwarancją dobrej książki.
UsuńLubię fantasy, ale tą książką się nie zainteresuję...
OdpowiedzUsuńNic nie stracisz, jest na pewno wiele innych interesujących tytułów ;)
UsuńRecenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę",
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :D
PS. Książkę będę omijała z daleka ;)
Dzięki ;) w tym miesiącu wyjątkowo udaje mi się wpasować w Twoje wyzwanie ;)
Usuń