Dzisiaj będzie post z kategorii: pochwalę się, bo książek nigdy dość ;)
Od góry:
"Służące" Kathryn Stockett - nie wytrzymałam i w zeszłym miesiącu zdecydowałam się na zakup. Chyba nie czytałam żadnej negatywnej recenzji tej książki, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę :)
"Gra w kości" Elżbieta Cherezińska - Bonito skusiło mnie korzystną ceną, a że o autorce słyszałam wiele dobrego nie zastanawiałam się zbyt długo ;)
"Dotknąć prawdy" Antoinette van Heugten - podobna sytuacja jak powyżej, dlatego też poszalałam w tym miesiącu i zamiast jednej książki, nabyłam 2, za to w dość korzystnych cenach ;)
"Jasny słoneczny poranek" James Frey -książka, którą wybrałam w tym miesiącu do swojego wyzwania i usilnie próbuję zmieścić się w terminie. Zostało mi jeszcze do przeczytania ok 150 stron, ale już teraz mogę Wam powiedzieć, że książka jest rewelacyjna ;)
"Dom tajemnic" Ned Vizzini, Chris Columbus -egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Znak Emotikon. Dość głośno jest ostatnio o tej książce, a przynajmniej ja często trafiam na wzmianki od niej, więc tym bardziej jestem ciekawa, czy lektura polecana przez samą Rowling okaże się rzeczywiście tak zajmująca ;)
"Władczyni rzek" Philippa Gregory - prezent imieninowy, dzięki któremu w końcu doczekałam się tej autorki w mojej skromnej biblioteczce ;) W porywie chwili przeczytałam raptem 50 stron i muszę przyznać, że zapowiada się świetnie, zobaczymy jak będzie dalej :D
I jak Wam się podoba mój stosik? ;)
Od góry:
"Służące" Kathryn Stockett - nie wytrzymałam i w zeszłym miesiącu zdecydowałam się na zakup. Chyba nie czytałam żadnej negatywnej recenzji tej książki, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę :)
"Gra w kości" Elżbieta Cherezińska - Bonito skusiło mnie korzystną ceną, a że o autorce słyszałam wiele dobrego nie zastanawiałam się zbyt długo ;)
"Dotknąć prawdy" Antoinette van Heugten - podobna sytuacja jak powyżej, dlatego też poszalałam w tym miesiącu i zamiast jednej książki, nabyłam 2, za to w dość korzystnych cenach ;)
"Jasny słoneczny poranek" James Frey -książka, którą wybrałam w tym miesiącu do swojego wyzwania i usilnie próbuję zmieścić się w terminie. Zostało mi jeszcze do przeczytania ok 150 stron, ale już teraz mogę Wam powiedzieć, że książka jest rewelacyjna ;)
"Dom tajemnic" Ned Vizzini, Chris Columbus -egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Znak Emotikon. Dość głośno jest ostatnio o tej książce, a przynajmniej ja często trafiam na wzmianki od niej, więc tym bardziej jestem ciekawa, czy lektura polecana przez samą Rowling okaże się rzeczywiście tak zajmująca ;)
"Władczyni rzek" Philippa Gregory - prezent imieninowy, dzięki któremu w końcu doczekałam się tej autorki w mojej skromnej biblioteczce ;) W porywie chwili przeczytałam raptem 50 stron i muszę przyznać, że zapowiada się świetnie, zobaczymy jak będzie dalej :D
I jak Wam się podoba mój stosik? ;)
Podebrałabym "Grę w kości" :D
OdpowiedzUsuńCzytałam "Dotknąć prawdy" i "Służące", obie książki przypadły mi do gustu, wciągające historie. Powieść Gregory chętnie bym przygarnęła, powoli poznaję jej twórczość i jeszcze nie wyrobiłam sobie zdania. Miłej lektury. :)
OdpowiedzUsuńStosik genialny! Widzę, że zaczynasz przygodę z Gregory - fantastycznie, że udało ci się dostać pierwszy tom wojny kuzynów, czekam na wrażenia z lektury! "Gry w kości" również jestem ciekawa, ale to Cherezińska, więc na pewno będzie fantastycznie:) "Dotknąć prawdy" ogromnie mi się podobało, choć czytałam kilka lat temu, wspomnienia wciąż dość żywe:)
OdpowiedzUsuńCo do Gregory, to zasugerowałam się właśnie Twoją podpowiedzią, bo chyba ktoś kiedyś w komentarzu zapytał Ci się od jakiej książki najlepiej zacząć, więc sobie odnotowałam tytuł ;)
UsuńOstatnio oglądałam "Służące" - genialny film. Taki słodko-gorzki.
OdpowiedzUsuńMi również film bardzo się podobał, stąd wniosek, że i książka pewnie przypadnie mi do gustu :D
UsuńDwie pierwsze bym Ci zabrała. I może jeszcze "Dom tajemnic". Za to "Władczyni rzek" jest kolejna na mojej liście do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńZ książek znam tylko "Służące". Bardzo ciekawa. Akcja toczy się niemal sto lat po wojnie secesyjnej, jednak sytuacja osób kolorowych niewiele się zmieniła.
OdpowiedzUsuńPrawnie są wolni, ale...
Dawno temu widziałam film "Podzieleni, ale równi". Bardzo chciałabym, żeby TVP jeszcze raz go puściło.
Innych książek nie znam.
A z mojego stosika bibliotecznego tylko pozycja 2 została. Uporałam się z książką "Na plebanii w Haworth". Napiszę, dlaczego tak dużo czasu zajęła mi lektura. Bynajmniej nie z uwagi na treść.
Zazdroszczę zwłaszcza "Służących" i Philippy Gregory :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję ,,Służących". Już od dawna interesuje mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńOwocnej lektury! :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii ""Służących" , bo sama mam na nią chrapke
OdpowiedzUsuńMiłego czytania.
OdpowiedzUsuń"Służące" są genialne - dla kobiet w każdym wieku - czytałam ja, moja mama, babcia, siostry i ciocia :) Ukradłabym Ci "Grę w kości".
OdpowiedzUsuńStosik bardzo ciekawy :) miłego czytania.
OdpowiedzUsuńKawał stosu, a pozycje - co jedna to lepsza. "Służące" na pewno cię nie zawiodą, pozostałych nie czytałam, dlatego chętnie zapoznam się z twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny stosik :) Nie czytałam jeszcze żadnej, ale widzę, że zapowiada się nieźle. To niesamowite ile jeszcze książek przede mną do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym dom tajemnic :) Dodaję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że "Służące" rzeczywiście cieszą się niezłą reputacją :)
OdpowiedzUsuńStosik się podoba i to bardzo - z tych książek mam u siebie jedynie "Dotknąć prawdy", ale nie ukrywam, że wszystkie Twoje nabytki mnie bardzo zaintrygowały :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńZ twojego stosiku czytałam jedynie ,,Dotknąć prawy''. Książka ta zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i mam nadzieję, że w twoim przypadku będzie podobnie. Pozostałych pozycji nie znam, ale zaciekawił mnie "Jasny słoneczny poranek" , dlatego życzę miłej lektury i czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuń"Jasny słoneczny poranek" już niedługo pojawi się na blogu ;)
UsuńSuper stos! Czytałam tylko ,,Służące", które bardzo polecam!:)
OdpowiedzUsuńSłużące też za mną chodzą, za to Dotknąć prawdy jest naprawdę bardzo dobre. przypomina mi stylem prozę Jodi Picoult, więc jeśli ją lubisz nie powinnaś się zawieść.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Jodi Picoult :D
UsuńSama przymierzam się do książek Philippy Gregory, więc z niecierpliwością czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuń