"Bang Bang Wystrzałowy samochód" Ian Fleming

Tytuł: "Bang Bang Wystrzałowy samochód"
Autor: Ian Fleming
Liczba stron: 133

Wydawnictwo: Znak emotikon
Okładka: twarda



Nie dotarłam nigdy do opowiadań o Jamesie Bondzie stąd też nazwisko autora kompletnie nic mi nie mówiło, ale już sam fakt, że umysł, który wymyślił postać najsłynniejszego agenta na świcie napisał opowiadanie dla dzieci, przykuł moją uwagę.

"Bang bang..." jest niejako spisaną "bajką na dobranoc", którą autor opowiadał swojemu synowi. Za inspirację posłużył mu jego własny samochód z końca lat dwudziestych, a także legendarna wyścigówka z silnikiem lotniczym znana jako Chitty Bang Bang.

Głównym bohaterem tej wystrzałowej historii jest szalony wynalazca, były Komandor Marynarki Wojennej o oryginalnym imieniu Caractacus Pott wraz z rodziną: małżonką Mimsie Pott oraz uroczymi bliźniętami noszących imiona: Jeremy i Jemina. 

Po spektakularnym sukcesie gwiżdżących cukierków nasza urocza rodzinka postanawia nabyć auto, by móc spełnić swoje marzenia o podróżach. Wybór pada na mający już za sobą lata świetności stary samochód wyścigowy znaleziony w garażu sławnego niegdyś kierowcy rajdowego. Po kilkumiesięcznym procesie renowacji auto jest już gotowe do użytku i wtedy okazuje się, że nie jest to tylko zwykły samochód o czym nasi bohaterowie przekonają się już podczas pierwszej podróży...

Historia Bang Bang, bo takie imię rodzinka nadała swojej wystrzałowej wyścigówce, to bardzo przyjemna w odbiorze lektura, która na pewno zaciekawi niejednego dzieciaka. Książka jest napisana przystępnym językiem, solidnie wydana i zawiera ilustracje. Idealna lektura na dobranoc :)

To teraz czas na Jamesa Bonda!

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa:


Komentarze